Wegański chlebek kokosowo-bananowy

Właśnie wyjęłam z piekarnika, w domu roznosi się cudowny zapach kokosa. Jest jeszcze gorący, więc szybko robię zdjęcia, bo tylko to powstrzymuje mnie, aby od razu go nie zjeść.  Zresztą, co ja tu będę się rozpisywać, zamieszczam przepis i zachęcam do wypróbowania.

Składniki:

1 ½  szkl. górskich płatków owsianych

1 szkl. migdałów

1 łyżeczka cynamonu

1 szkl. mąki kokosowej (można zastąpić wiórkami kokosowymi)

½ łyżeczki sody

1 łyżeczka proszku do pieczenia (warto zaopatrzyć się w proszek bez dodatku związków glinu)

4 dojrzałe banany

2 łyżki syropu klonowego lub pasty daktylowej

2 łyżeczki nasion chia + 3 łyżki gorącej wody lub 2 łyżki mielonego siemienia lnianego + 3 łyżki gorącej wody

1/3 szkl. mleka roślinnego (najlepiej kokosowe)

½ tabliczki gorzkiej czekolady

2 garście rodzynek

Piekarnik rozgrzej do 180°C. Formę keksówkę wyłóż papierem do pieczenia.

Płatki, migdały, cynamon i wiórki kokosowe, jeśli ich używasz, wrzuć do blendera i zmiksuj na drobny proszek. Przesyp mieszankę do dużej miski. Dodaj mąkę kokosową, sodę i proszek. Przygotuj zastępnik jajka: nasiona chia lub zmielone siemię zalej odpowiednią ilością wody i odczekaj chwilę. Powstanie galaretowata substancja, która zwiąże wszystkie składniki. W międzyczasie obierz banany i za pomocą widelca zgnieć na papkę. Dodaj bananową miazgę oraz roślinne jajo, syrop klonowy lub pastę daktylową oraz mleko do suchych składników i dokładnie zamieszaj. Czekoladę posiekaj i dodaj wraz  rodzynkami do ciasta. Ponownie zamieszaj.

Masę wyłóż do przygotowanej wcześniej formy i zapiekaj przez ok. 1 godzinę. Odczekaj chwilę, wyjmij z formy i przestudź.