poniedziałek, 19 lutego 2018

Pożegnanie


Kochani,

chciałabym bardzo podziękować za czas spędzony przy tym blogu, za wszelkie komentarze oraz wykorzystane przepisy. Jako, że wegański styl życia od pewnego czasu nie jest już dla mnie adekwatny, blog Roślinna zostaje przeze mnie zamknięty, tak więc nie będą się już tutaj pojawiały nowe przepisy, nie mniej jednak te wszystkie, które zgromadziliśmy tutaj przez trzy lata pozostają do Waszej dyspozycji. Jednocześnie w tym miejscu pragnę Was zaprosić do odwiedzania mojego nowego bloga – zawierającego nowe przepisy, nie tylko wegańskie, ponadto poszerzonego o inne dziedziny, na przykład treningi, jadłospisy, artykuły czy ulubione produkty. Link poniżej:

9 komentarzy:

  1. ojej! ale to mądra decyzja :) przynajmniej jesteś szczera sama ze sobą :) sama byłam wieloletnią wegetarianką, co zmieniło się 2 lata temu. Tyle, że akurat "zieloną kuchnię" mogę podciągnąć także pod inne kategorie :) i ja już biegnę na nowego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prześliczne dziękuję za miły komentarz 😁 Pozdrawiam.

      Usuń
  2. A wracasz do jedzenia mięsa? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jem rybę i indyka

      Usuń
    2. Szkoda, myślałam, że uda Ci się pozostać przy wegetarianiźmie :) Mimo to trzymam kciuki i nowego bloga będę śledzić! :)

      Usuń
  3. Szkoda zdrowia, są dobre i złe decyzję ale no słabo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, zabijanie zwierząt jest okrutne tak samo jak przyczynianie się do tego. Myślę, że gdyby rzeźnie miały szklane ściany i były w centrum miasta to większość ludzi nie jadłaby produktów odzwierzęcych.

    OdpowiedzUsuń

Witam! Miło mi Ciebie gościć, proszę o wyrażenie swojej opinii na temat aktualnego posta. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

TOP