Co prawda przepis na gołąbki pojawia się dość późno na moim blogu, i choć zawsze bardzo je lubiłam, to zniechęcała mnie wieloetapowość i długi czas ich przygotowania. Postanowiłam go nieco skrócić zamieniając kilkugodzinne gotowanie na pieczenie. Rodzaj kapusty to oczywiście kwestia dowolna – może być zwykła biała, włoska lub nawet czerwona. I najważniejsza sprawa –farsz – odpowiednio skomponowany i dobrze doprawiony. Same suszone grzyby jako dodatek do ryżowej bazy wydały mi się niewystarczające i postanowiłam przygotować puree na bazie białej fasolki i suszonych pomidorów, dzięki czemu farsz i całe gołąbki stały się bardziej treściwe i zdecydowanie zyskały wielowymiarowy smak.
Składniki (około 10-12 sztuk, w zależności od wielkości liści kapusty):
1 kapusta (u mnie włoska)
Farsz:
300g długoziarnistego ryżu
20g suszonych grzybów
2 liście laurowe
2 ziela angielskie
3 szklanki wody
1 duża cebula
2 łyżki oliwy
1 puszka białej fasolki
8 sztuk suszonych pomidorów w oliwie
2 łyżki sosu sojowego
sól, pieprz
Sos pomidorowy:
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
2 łyżki słodkiej papryki w proszku
4 pomidory (sparzone, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę)
2 szklanki wody
2 łyżki koncentratu pomidorowego
W dużym garnku zagotuj osoloną wodę i włóż do niej całą kapustę. Przykryj i gotuj około 12 minut, a następnie wyjmij garnka i osusz.
Do kolejnego garnka wsyp ryż, dodaj paseczki grzybów, liście laurowe oraz ziela angielskie. Zalej wodą i gotuj na małym ogniu do momentu, aż ryż wchłonie całą wodę. Kiedy będzie gotowy, przełóż go do większej miski.
Cebulę obierz i pokrój w drobną kostkę. Na patelni rozgrzej oliwę, wrzuć cebulę i podsmaż ją przez kilka minut, aż zmięknie i nieco się zezłoci. Dodaj pokrojone w paseczki suszone pomidory i całą fasolkę wraz z płynem. Podsmaż 2 minuty, po czym za pomocą drewnianej łyżki zgnieć całość na puree (nie przejmuj się zbytnio, jeżeli pozostaną drobne kawałki fasoli). Zawartość patelni przełóż do miski z ryżem. Całość zamieszaj i dopraw sosem sojowym, solą i pieprzem.
Aby przygotować sos, na patelni lub w garnku rozgrzej oliwę, dodaj starty czosnek i paprykę i podsmażaj je przez 30 sekund. Wrzuć pokrojone pomidory, koncentrat, zalej wodą. Zamieszaj, zagotuj, zmniejsz ogień i gotuj sos pod przykryciem przez 10-15 minut.
Piekarnik rozgrzej do 180°C. Ugotowaną kapustę przyłóż na deskę i wytnij głąb. Odrywaj pojedyncze liście, na każdym układaj 1-2 łyżki farszu i ciasno zawijaj. Gołąbki ciasno ułóż w naczyniu żaroodpornym, zalej przygotowanym sosem, przykryj folią aluminiową i wstaw do piekarnika na 30-40 minut. Podawaj od razu po zapieczeniu.
Wieki nie jadłam gołąbków! Nawet już nie pamiętam ich smaku odkąd jestem na diecie roślinnej ;) Musze takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńgołąbki to smak dzieciństwa, a tym samym Bożego Narodzenia jak dla mnie (jednak w nieco innej wersji, do tego wegańskiej!:)) - uwielbiam je i nie umiem się doczekać aż zrobię swoje, muszę zajrzeć do Babci żeby podała mi swoje sekretne porady :)
OdpowiedzUsuńWyglądają na przepyszne i z pewnością takie były, ja na nowo-otwartego bloga dodałam przepis na gołąbki z farszem z brązowej soczewicy i pieczarek, będzie mi miło jeśli kiedyś mnie odwiedzisz! Pozdrawiam Vegewiorka
OdpowiedzUsuńsuper przepis ...
OdpowiedzUsuń