Przechadzając się między półkami w sklepie często natykałam się na paczkę wypełnioną białymi perełkami, przypominającymi nieco kulki styropianowe. Początkowo nie wzbudzały mojego entuzjazmu, jednak pewnego razu ciekawość wzięła górę i wpakowałam je do koszyka. Jeszcze nie podejrzewałam wtedy, że właśnie mam produkt będący doskonała bazą do pysznego i niebanalnego śniadania. Tapioka to produkt skrobiowy, można powiedzieć, że to taki egzotyczny odpowiednik naszej skrobi ziemniaczanej. Zawiera lekkostrawne węglowodany i stosunkowo niewiele białka, dlatego też polecana jest alergikom, a także osobom nietolerującym gluten. W internecie tapioka występuje głównie pod postacią puddingów, przygotowywanych na różnorodne sposoby i przeważnie łączonych z owocami; po podgrzaniu z kokosowym mlekiem białe perełki pęcznieją i przeobrażają się w przeźroczyste kule – jędrne i stawiające delikatny opór przy gryzieniu i to właśnie sprawia, że konsystencja puddingu z tapioki jest jedyna w swoim rodzaju. Warto wybrać się do sklepu ze zdrową żywnością i warto spróbować.
Składniki:
Pudding:
50 g tapioki
1 szklanka mleka kokosowego
1 szklanka migdałowej śmietany (lub mleka)
1/3 szklanki syropu klonowego
3 łyżki wiórków kokosowych
Sos mango:
1 dojrzałe mango
½ szklanki soku pomarańczowego (świeżo wyciśniętego)
1 łyżeczka skrobi kukurydzianej
2 łyżki syropu klonowego
Perełki tapioki przełóż do naczynia, zalej gorącą wodą tak, aby były nią przykryte i pozostaw na 10 minut.
W rondlu zagotuj mleko kokosowe, migdałową śmietankę, syrop klonowy oraz wiórki kokosowe. Dorzuć tapiokę i gotuj na małym ogniu pod przykryciem przez 20 minut.
Przelej do małych naczyń, poczekaj, aż pudding nieco przestygnie i wstaw go do lodówki na minimum 2 godziny.
Przygotuj sos. Mango obierz, wykrój miąższ po obu stronach pestki i pokrój go w kostkę. Wraz z sokiem pomarańczowym przełóż do garnka i zagotuj, po czym zdejmij z ognia. Przełóż do blendera i zmiksuj. Następnie ponownie zagotuj, dodając skrobię ziemniaczaną rozmieszaną w odrobinie zimnej wody. Na koniec dosłódź sos syropem klonowym i pozostaw do ostygnięcia. Gotowy i schłodzony pudding podawaj polany sosem mango.
4 porcje
to jest to, a tapioka świetnie nadaje się do deserów, bo nie dominuje smakiem, a jedynie chłodnie smak dodatków :)
OdpowiedzUsuńTapioka jest świetna, obok chia to jeden z moich najulubieńszych produktów śniadaniowych :)
OdpowiedzUsuńSuperowy! Nigdy nie jadłam tapioki, ale strasznie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Polecam, spróbuj, a się zakochasz :)
Usuńuwielbiam te mięciutkie kuleczki, to tak przyjemnie uczucie kiedy się nimi zajadam :) koniecznie zrobię z dodatkiem mango :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie, bardzo egzotyczne :)
OdpowiedzUsuńakurat mam w kuchni spory zapas mango. chętnie wykorzystam je do takiego deseru :)
OdpowiedzUsuńWOW....jaka egzotyka :)
OdpowiedzUsuń