To tofucznica we włoskim stylu, choć nie jestem do końca pewna, czy tofu można łączyć z włoską kuchnią. Fakt, że coraz więcej osób rezygnuje ze spożywania mięsa i innych składników odzwierzęcych sprawia, że na polskim rynku pojawia się coraz większa różnorodność produktów skierowanych do wegetarian. Dzięki uprzejmości firmy Polsoja miałam okazję wypróbować kilka nowych rodzajów tofu w bardzo interesujących wariacjach smakowych. Jednym z nich jest tofu z pomidorami i bazylią – idealnie sprawdzi się w różnego rodzaju przystawkach, na przykład w sałatkach czy koreczkach. Ja jednak postanowiłam wypróbować je w tofucznicy. Sprawdziło się idealnie, ponieważ ma delikatną strukturę, a aromat pomidorów i bazylii jest mocno wyczuwalny. Aby go wzmocnić, dodałam od siebie jeszcze kilka suszonych pomidorów, które uwielbiam. Jednak nie jest to konieczne - jeżeli ich nie masz, możesz je pominąć, ponieważ samo tofu jest już wystarczająco aromatyczne.
Składniki na 2 porcje:
1 ząbek czosnku
3-4 sztuki suszonych pomidorów (nie w oliwie)
1 mała cebula
6-8 sztuk brązowych pieczarek
1 łyżka oliwy
1 kostka bio tofu z pomidorami i bazylią Polsoja
sól kala namak
pieprz
kilka listków bazylii
pomidorki koktajlowe do podania
Pokrój warzywa: czosnek w drobną kostkę, suszone pomidory w wąskie paski, cebulę w piórka, a pieczarki w plasterki. Na patelni rozgrzej oliwę, wrzuć najpierw czosnek i pomidory i podsmaż pół minuty tak, aby aromatyzowały oliwę. Wrzuć cebulę oraz pieczarki i smaż całość przez ok. 5 minut. Prosto na patelnię wkrusz tofu, dopraw solą kala namak i pieprzem, podgrzewaj jeszcze przez kolejne 5 minut.
Tofucznicę podawaj udekorowaną listkami bazylii i połówkami pomidorków.
Smacznego!
Głodna się robię od czytania Twoich przepisów - na jutrzejsze śniadanie musowo pójdzie tofucznica :)
OdpowiedzUsuńSuper, polecam ;)
UsuńPotwierdzam - tofucznica wyszła genialna :)
UsuńSpróbowałabym, oj spróbowała...
OdpowiedzUsuńZnakomita propozycja;)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję (;
OdpowiedzUsuń