Pod względem kulinarnym bywam monotematyczna, zwłaszcza, kiedy posmakuje mi jakaś potrawa. Stąd ten przepis na kolejne w ciągu ostatnich dni ciasto czekoladowe. Jednak o nieco innej konsystencji, niż to poprzednie, można powiedzieć, że cięższej i bardziej zwartej. Jeżeli lubisz brownie, to ta wersja z pewnością przypadnie Ci do gustu. Idealne dopełnienie stanowią polewa oraz świeże owoce, które przełamują intensywny czekoladowy smak.
Zaserwowałam to ciasto podczas ostatniej wizyty mojej rodziny i byłam zdumiona, jak bardzo im posmakowało. Wszystkie kawałki rozeszły się w przeciągu pięciu minut, poza jednym, który moja kuzynka od razu kazała-nie prosiła- zapakować sobie na drogę powrotną do domu.
Składniki:
1 szkl. mąki orkiszowej
1 szkl. mąki owsianej
1/3 łyżeczki sody
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
½ tabliczki gorzkiej czekolady
1/3 szkl. kakao
1 szkl. mleka sojowego
1 dojrzały banan
½ szkl. musu jabłkowego (lub startych na drobnych oczkach jabłek)
¾ szkl. syropu klonowego
1 łyżka octu jabłkowego
2 porcje zamiennika jajek – 2 łyżki mielonego siemienia lnianego zalane 6 łyżkami ciepłej wody
Polewa:
¾ kostki naturalnego miękkiego tofu
½ szkl. nerkowców
100 g daktyli
1 szkl. mleka sojowego
3 kopiaste łyżki kakao
Piekarnik rozgrzej do 180°C. Tortownicę o średnicy 20 cm wyłóż papierem do pieczenia.
Do dużej miski wsyp wszystkie suche składniki. Czekoladę posiekaj w drobne kostki i dorzuć do miski. W osobnym naczyniu wymieszaj mleko, syrop, rozgniecionego banana, mus jabłkowy, ocet i siemię. Zamieszaj, przelej do miski z suchymi składnikami i dokładnie wymieszaj. Czekoladową masę przełóż do przygotowanej formy i zapiekaj ok. 40 min. Przed wyjęciem sprawdź za pomocą drewnianego patyczka, czy ciasto jest dopieczone. Po 10 min. wyjmij je z tortownicy i pozostaw do ostygnięcia.
Podczas, gdy ciasto stygnie, zajmij się polewą. Do rondla wrzuć daktyle, dolej mleko i podgrzej. Kiedy całość się zagotuje, zdejmij z ognia i odstaw na chwilę. Do kielicha blendera wrzuć tofu, nerkowce, kakao, daktyle z mlekiem. Całość zmiksuj na jednolitą masę.
Wierzch ciasta posmaruj przygotowaną polewą i udekoruj świeżymi owocami.
Smacznego!
obłędnie czekoladowe ciasto! na sam widok ślinka cieknie :D i aż stęskniłam się za truskawkami, na szczęście zapasy jeszcze w zamrażalce :)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem mam - jak coś mi zasmakuje, nie umiem przestać :)
A gdzie tu jest tofu?
OdpowiedzUsuń