Dania makaronowe uwielbiam pod
każdą postacią. A ten sos pasuje do ich każdego rodzaju, jest
cudowny i aromatyczny, przebija się tu słodycz suszonych pomidorów i lekko cierpki,
wytrawny smak oliwek. Do tego dużo prażonych migdałów i posiekanej natki – to
absolutny obowiązek! Pyszne i rozgrzewające jedzenie, które sprawia, że
ostatnie podrygi zimy stają się bardziej znośne.
Składniki na 2 duże porcje:
250 g pełnoziarnistego makaronu (można wypróbować też kukurydziany, amarantusowy lub gryczany)
600 g pieczarek
garść suszonych pomidorów (polecam rossmannowe Ener Bio)
2 garście zielonych oliwek
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
50 g tofu (najlepiej wędzonego)
odrobina bulionu lub oliwy
pęczek natki pietruszki
3 łyżki płatków migdałowych
do smaku: sól, pieprz, ½ łyżeczki tymianku
Makaron ugotuj według instrukcji
na opakowaniu, skracając jednak czas gotowania o ok. 1-2 min, tak, aby był al
dente. Pieczarki pokrój w plastry, cebulę i tofu w kostkę, a pomidory w
plasterki. Na patelni rozgrzej bulion lub oliwę, wrzuć cebulę i dodaj do niej
przeciśnięte ząbki czosnku. Gdy się lekko poddusi, dodaj też pokrojone grzyby.
Całość duś do momentu, aż większość wody z pieczarek nie odparuje (w
międzyczasie na drugiej patelni delikatnie upraż migdały i posiekaj pietruszkę),
a następnie dorzuć pomidory, oliwki i tofu, dopraw do smaku. Całość delikatnie
podgotuj. Na koniec dodaj makaron, zamieszaj i wyłóż na talerze. Posyp hojnie
uprażonymi migdałami i posiekaną natką.
Smacznego!
Uwielbiam takie dania, Twoje wygląda przepysznie :) Bardzo podobają mi się wszystkie składniki, a ostatnio wczoraj własnie kupiłam suszone pomidorki z rossmanna ;)
OdpowiedzUsuńLubię i oliwki i pieczarki i pozostałe składniki też :). Bardzo fajny pomysł na obiad!
OdpowiedzUsuńLubię i oliwki i pieczarki i pozostałe składniki też :). Bardzo fajny pomysł na obiad!
OdpowiedzUsuń