Przepis na ciasto dostałam od mojej serdecznej przyjaciółki Agi, za co jestem jej ogromnie wdzięczna. Jest to najlepsze ciasto na pizzę, jakie dotąd udało mi się upiec. Jest delikatne, puszyste i chrupiące jednocześnie. Ja oczywiście musiałam przerobić je na swoją wegańską wersję, ale, o dziwo, Aga stwierdziła, że jest jeszcze lepsze niż oryginał. Do ciasta możesz wybrać dowolną mąkę. Mnie zwykła pszenna nie za bardzo smakuje, a po wypróbowaniu różnych mąk, stwierdzam, że najlepiej sprawdza się tu pełnoziarnista mąka orkiszowa, która nadaje ciastu ciekawy smak. Do tego oczywiście pachnący Prowansją sos pomidorowy, a w miejsce sera sos czosnkowy na bazie tofu. Można też użyć sera wegańskiego, mnie jednak zależało, aby pierwsza pizza, którą wrzucam na bloga była zdrowsza, oczywiście nie ujmując jej przy tym nic na smaku. Efekt odżywczy, a przede wszystkim estetyczny spotęguje mnóstwo kolorowych warzyw, które wybierzesz do swojej pizzy.
A oto składniki na 1 dużą lub 2 małe pizze:
Ciasto:
2,5 szkl. mąki
50 g świeżych drożdży
2 łyżki oliwy
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżeczka soli
1 szkl. ciepłej wody
Sos pomidorowy:
2 duże pomidory
1/2 szkl. przecieru pomidorowego
1 ząbek czosnku
liść laurowy
2-3 ziarenka ziela angielskiego
zioła prowansalskie
szczypta cynamonu
Sos czosnkowy:
70 g tofu
¼ szkl. mleka sojowego lub śmietanki sojowej
2 ząbki czosnku
Suszony lub świeży koperek
sól, pieprz dla smaku
Na wierzch dowolne warzywa, u mnie dziś:
Cebula
Pieczarki
Kukurydza
Oliwki
Rukola
Papryka czerwona i pomarańczowa
Suszone pomidory
Ciasto:
Rozkrusz drożdże do dużej miski, dodaj syrop klonowy, oliwę
i sól, po czym zalej wszystko ciepłą wodą i zamieszaj tak, aby drożdże się
rozpuściły. Dodaj odrobinę mąki (ok. ½ szkl.) wymieszaj i odstaw zaczyn w
ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 5-10 min.).
Po tym czasie do zaczynu wsyp resztę mąki i za pomocą
drewnianej łyżki dokładnie wymieszaj do połączenia się składników(to ciasto nie
potrzebuje wyrabiania). Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do
wyrośnięcia, co powinno zająć ok. 1 godz. (ja kładę ciasto bezpośrednio na
lekko nagrzanym kaloryferze). Kiedy ciasto odpoczywa, zajmij się przygotowaniem
pozostałych składników.
Sos pomidorowy:
Pomidory myj, natnij lekko, zalej wrzątkiem, zostaw na chwilkę
i usuń skórki. Pokrój w kostkę i wrzuć do rondla. Dolej przecier pomidorowy,
dodaj przeciśnięty czosnek i wszystkie przyprawy, oprócz cynamonu. Całość
zagotuj, po czym zmniejsz ogień do minimum i gotuj sos, od czasu do czasu
mieszając, aby nie przywierał do dna. Sos potrzebuje trochę czasu, zanim
zniknie kwaskowaty posmak i nabierze delikatnej słodyczy, ja swój gotowałam ok.
40 min. Na koniec dodaj odrobinę (nie za dużo!) cynamonu, który podkręci smak
pomidorów.
Sos czosnkowy:
Do wysokiego i wąskiego naczynia lub kielicha blendera
rozkrusz tofu, zalej mlekiem lub śmietanką, dodaj przeciśnięty czosnek i
przyprawy. Całość zmiksuj do uzyskania gładkiej i kremowej masy.
Sosy mamy gotowe. W międzyczasie możesz przygotować sobie
wszystkie warzywa do pizzy: umyj, pokrój w paseczki lub kosteczkę. A teraz
wracamy do ciasta.
Na blachę wyłóż papier do pieczenia. Pięknie wyrośnięte
ciasto wyjmij z miski, uformuj w kulę i przenieś na blachę. Postaraj się
ugnieść w miarę okrągły placek (co mnie nie zawsze się udaje). Jeżeli chcesz zrobić dwie mniejsze pizze,
podziel całość na dwa etapy. Przykryj
ściereczką i ponownie odstaw w ciepłe
miejsce na ok. 20-30 min.
Rozgrzej piekarnik do 200 °C. Na ciasto nanieś pachnący sos
pomidorowy oraz czosnkowy, posyp bazylią, po czym nałóż warzywa, jakie tylko
chcesz. Piecz ok. 20-25 min. w zależności od piekarnika.
zastanawia mnie syrop klonowy... w jakim celu do dodajesz? pierwszy raz się z tym spotykam
OdpowiedzUsuńSyrop klonowy dodaję w miejsce cukru - aby drożdże ładnie wyrosły. Ale zwykły cukier też może być.
Usuń