Takie przepisy i takie ciasta lubię najbardziej – czeka Cię najwyżej 10 minut roboty i cudowny jej efekt w postaci mięciutkiego, delikatnego i nie za słodkiego deseru. Dedykowany nie tylko weganom, ale również osobom, które z różnych względów nie jadają nabiału bądź jajek. Migdałowa kruszonka to nie obowiązek, ale miły dodatek, choć i bez niej ciasto doskonale się obroni. Równie dobrze wierzch ciasta możesz posypać samymi migdałami – w postaci płatków lub słupków- według uznania.
Składniki:
2 szklanki zwykłej pszennej mąki tortowej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 szklanka cukru
1¾ szklanki jogurtu sojowego
¾ szklanki roślinnego oleju, np. z pestek winogron
skórka otarta z 1 cytryny
Kruszonka (opcjonalnie):
50 g margaryny ALSAN-bio
1/2 szklanki mąki tortowej
2 łyżki cukru
1/2 szklanki migdałów pokrojonych w słupki
Piekarnik rozgrzej do 180ºC. Tortownicę o średnicy 23cm natłuść i wyłóż papierem do pieczenia.
Jeżeli robisz kruszonkę, schłodzoną pokrojoną w kostkę margarynę ugnieć z mąką do momentu, aż powstanie grudkowate ciasto. Dodaj cukier oraz migdały i za pomocą widelca wmieszaj je delikatnie w kruszonkę.
Do większej miski przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia, dodaj sól i cukier i dokładnie zamieszaj.
W innym naczyniu połącz ze sobą jogurt, olej oraz skórkę z cytryny. Przelej mokre składniki do suchych i zamieszaj. Gotowe ciasto przelej do formy, wyrównaj wierzch, posyp go równomiernie kruszonką i wstaw do piekarnika na około 40-45 minut (do suchego patyczka). Po wyjęciu pozostaw ciasto na 15 minut w formie, po czym wyjmij i pozwól całkowicie ostygnąć, zanim pokroisz na kawałki.
Na pewno zrobię, bo wygląda super! Lubię wilgotne ciasta typu babkowego, więc to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA jest to "ciężkie" ciasto? ; )
OdpowiedzUsuńCzy zamiast jogurtu sojowego można użyć kokosowego?
OdpowiedzUsuńZrobiłam wczoraj z jogurtem sojowym waniliowym - pycha
OdpowiedzUsuńCiasto ma za dużo oleju w przepisie, czy 3/4 szklanki to poprawna wartość? bo wyszło bardzo tłuste :|
OdpowiedzUsuńObłędne
OdpowiedzUsuńMarta je upiekła i było pyszne pozdrawiam Martę ❤️
OdpowiedzUsuńJedna wielka ściema zakalec nad zakalce nie polecam porażka
OdpowiedzUsuń2 x robiłam z przykrością stwierdzam 2 x zakalec oprócz kruszonki
OdpowiedzUsuńTak masakrycznego ciasta to dawno nie piekłam, bo mega zakalec. Szkoda bo zmarnowane składniki. Nie polecam nie robić.
OdpowiedzUsuńZakalec:(
OdpowiedzUsuńdla osób którym wyszedł zakalec (choć pewnie tu już nie wrócą :-P ) : wydaje mi się,że jest to kwestia proporcji jogurtu i proszku. dałam 2 jogurty alpro po 400g + 2 i 3/4 łyżki proszku do pieczenia (reszta jak przepisie). Na moje oko dodanie tyle ile w przepisie i tyle proszku ile jest, ryzykowna sprawa i nie dziwi mnie, że komuś nie wyszło. A ilość tłuszczu mnie nie dziwi, w innym wegańskim i czekoladowym była taka sama (choć więcej suchych produktów więc może mniej wyczuwalne w smaku). Aloha!
OdpowiedzUsuńDopowiem do powyzszego wlasnego komentarza - robilam ciasto z dwoch porcji czyli dlatego 2x400g jogurtu alpro + 2 i 3/4 płaskiej łyżki proszku.
Usuń