Do niedawna byłam przekonana, że lazania bez sera nie ma sensu istnienia. Prawda jest taka, że w Internecie lub sklepach ze zdrową żywnością bez problemu kupisz dobry wegański ser. Jednak zapewniam, że w tym przypadku jego dodatek nie jest konieczny, ponieważ składniki są wystarczająco pyszne, aromatyczne i sycące.
Warto przemyśleć zrobienie większej ilości genialnego sosu marinara. Jest aromatyczny, o intensywnym warzywno-pomidorowym smaku. Stanowi doskonałą bazę dla wielu dań: zup, sosów czy zapiekanek. Rewelacyjnie smakuje nawet podany sam z pełnoziarnistym makaronem spaghetti. Mając pod ręką takiego sojusznika gotowanie staje się o wiele prostsze.
Kiedy masz zawczasu przygotowany sos (który nota bene też nie wymaga zbytniego zachodu), zrobienia lazanii to błyskawiczna sprawa. Wyrazista marinara świetnie współgra z kremowym sosem tofu. Podczas pieczenia warzywne soki przenikają płaty makaronu, dzięki czemu jego powierzchnia kurczy się i faluje, co sprawia, że danie wygląda bardzo apetycznie. Wygląd nie odwraca jednak uwagi od smakowitości - Kidy zaczniesz jeść, ciężko będzie Ci przestać.
Mogę zapewnić, że wszelkie odstępstwa i zaniechania są tu dozwolone. Jeżeli chcesz, zamiast sosu marinara możesz użyć innego, który Ci odpowiada. Jeżeli uda Ci się dostać pełnoziarniste płaty makaronu do lazanii, warto je kupić, co dodatkowo wzbogaci danie o walory zdrowotne.
Składniki:
Sos marinara:
4 łyżki bulionu warzywnego lub 1 łyżka oliwy
2 gałęzie selera naciowego
1 duża marchew
1 średnia cebula
4 ząbki czosnku
1 łyżka koncentratu pomidorowego
¼ szklanki słodkiego czerwonego wina
3 szklanki krojonych pomidorów z kartonu lub puszki
1 szklanka przecieru pomidorowego
1 łyżka bazylii
½ łyżki oregano
½ łyżeczki tymianku
1 łyżka płatków drożdżowych
sól morska i czarny pieprz do smaku
Cebulę, seler i marchewkę pokrój w drobną kostkę.
Na patelni rozgrzej bulion lub oliwę, wrzuć pokrojone warzywa i przeciśnięty przez praskę czosnek. Smaż na dużym ogniu, aż cebula się zeszkli.
Dodaj resztę składników i doprowadź do wrzenia. Zmniejsz ogień, przykryj patelnię i gotuj przez 30 minut. Na koniec dopraw solą i pieprzem.
Lazania:
1 kostka naturalnego tofu
5 szklanek świeżego szpinaku
4 ząbki czosnku
1 łyżka oregano
1 łyżka bazylii
½ łyżeczki soli morskiej
4 szklanki sosu marinara
250 g makaronu lzania
Piekarnik rozgrzej do 180°C. Przygotuj prostokątne naczynie o wymiarach 20cm x 30cm.
Tofu, szpinak, przeciśnięty przez praskę czosnek, oregano, bazylię i sól zmiksuj za pomocą blendera na gładką masę.
Na dnie naczynia rozprowadź ½ szklanki sosu marinara. Nałóż warstwę makaronu, a następnie połowę sosu szpinakowego i 1 szklankę sosu marinara. Przykryj kolejną warstwą makaronu, pozostałą połową sosu szpinakowego i kolejną warstwą sosu marinara. Zakryj trzecią warstwą makaronu, a na wierzchu równomiernie rozprowadź pozostały sos.
Przykryj naczynie folią aluminiową i piecz przez 1godzinę. Przed podaniem odczekaj 10 minut.
Podałam proporcje dla 6 osób, jednak często łakomie dzielę danie tylko między nas dwoje.
pychota! <3
OdpowiedzUsuńSuper przepis, robię lazanie w podobny sposób. Chyba nie muszę mówić,że jako wegetarianka kocham szpinak i tofu :D
OdpowiedzUsuńPolecam zrobic lazaniie z granulatem sojowym,zamiast mięsa,smakuje dokładnie tak samo aż byłem w szoku
OdpowiedzUsuń