Ostatnimi czasami zatęskniłam za tradycyjnymi potrawami królującymi na polskich stołach, takimi jakie przygotowywała niegdyś moja kochana babcia, sycącymi i pokrzepiającymi jednocześnie, podawanymi z niezmierną miłością.
Kiedy tak je wspominam, na myśl przychodzą mi łazanki, urzekające swą prostotą. Jako weganka mam ułatwione zadanie, ponieważ z zasady łazanki to kombinacja smakowa makaronu o charakterystycznym kwadratowym kształcie oraz kapusty. Mięsne dodatki są tu zbędne, zamiast nich zdecydowanie lepiej sprawdzą się aromatyczne grzyby. Wybór rodzaju kapusty to kwestia indywidualna, mi bardziej odpowiada lekko słodkawy smak, jaki można uzyskać dusząc świeżą kapustę. Ale równie dobrze możesz zdecydować się na kapustę kiszoną. I oczywiście makaron, którego kształt determinuje i wygląd, i smak potrawy. Można by pokusić się o samodzielne zrobienie pysznego, domowego makaronu, co niewątpliwie ma swój urok. Jak na chwilę obecną jestem jednak zbyt leniwa, kto wie, może następnym razem?
Składniki:
¾ średniej białej kapusty
500g makaronu łazanki
600 g pieczarek
4-5 szt. suszonych grzybów
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
1 łyżka warzywnej przyprawy-naturalnej, bez glutaminianu sodu
sól, pieprz do smaku
Kapustę umyj i poszatkuj.
Pieczarki pokrój w plastry.
Cebulę pokrój w dość drobną kostkę.
Makaron ugotuj wg zaleceń na opakowaniu, wybierając krótszą opcję czasu gotowania, tak, aby był al’dente. Odcedź.
Suszone grzyby zalej 300 ml wrzątku i pozostaw na jakiś czas, aby zmiękły.
Przygotuj większy rondel lub patelnię, wlej łyżkę oliwy i rozgrzej. Wrzuć pokrojoną cebulę. Kiedy nieco zmięknie, dorzuć plastry pieczarek i przeciśnięte ząbki czosnku. Podgrzewaj na średnim ogniu do momentu, aż cała woda z pieczarek odparuje. Przełóż do miski.
Na tej samej patelni (jeżeli jest za mała sięgnij po duży garnek) ponownie rozgrzej łyżkę oliwy i wrzuć posiekaną kapustę. Chwilę ją podsmaż, a w międzyczasie odcedź grzyby i pokrój je w drobną kosteczkę. Aromatyczną wodę pozostałą z moczenia grzybów przelej do garnka z kapustą, a następnie dorzuć grzyby. Przykryj i duś przez ok. 20 min. lub do momentu, aż kapusta zmięknie. Dodaj makaron, pieczarki z cebulą oraz wszystkie przyprawy. Gotuj jeszcze chwilkę, ok. 5 min, aby wszystkie smaki się połączyły. Zdejmij garnek z ognia, nałóż sobie solidną porcję i zajadaj! Smacznego!
Z podanej ilości otrzymasz ok. 6 porcji (lub 4 duże)
Mniam! Wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńW chwili co prawda odrzuciłem makaron i ziemniaki, ale chyba zrobię wyjątek :)
Jestem wegetarianinem od niespełna 24 lat i ostatnimi czasy też mnie wzięło na kuchnię, a przy okazji opisuję u siebie, co mi daje podwójną radość: Smakuje i mam temat do pisania.
Twój blog trafia na moją listę obserwowanych.
Pozdrawiam serdecznie.
już wieki ich nie jadłam - chyba ostatni raz w podstawówce! :D a z przyjemnością przypomniałabym sobie ten smak :) fajny przepis!
OdpowiedzUsuńłazanki są przepyszne i te co najważniejsze nie są tak okropnie tłuste jak inne :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają!
Pierwszy raz w życiu robiłam łazanki - jeju, jakie wyszły pyszne! Dziękuję Ci za ten przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, cieszę się :)
UsuńSuper przepis zawsze wychodzą pyszne
OdpowiedzUsuń